środa, 10 grudnia 2014

Śledź - lubimy go jeść! Moje sposoby na śledzia.

...ale są też i tacy, którzy śledzia nie tkną. Po części ich rozumem, bo sama jako dziecko nie brałam śledzi do ust. Zmieniło mi się podobnie jak w przypadku szpinaku. Może nawet bardziej, bo o ile bez szpinaku przeżyję - bez śledzi? - nie bardzo! Dziś zatem zbiór moich śledziowych przepisów - może znajdziecie coś dla siebie. A Wigilia tuż tuż!

:)

www.wykop.pl


Śledzia w zasadzie, można by uznać za naszą "narodową" rybę. Kiedyś gościł na stołach razem z ogórkiem kiszonym na każdych imieninach - czymś bowiem zagryzać trzeba było "czystą". Później przechodził przez różne fazy...śledzi w śmietanie, w cebuli, z grzybkami...obecnie śledź pływa w takiej ilości przepisów, że nie sposób policzyć.

A w śledziu siedzi? Przede wszystkim to dość tłuste ryby - ale spokojnie - zawierają dobre dla nas  jedno- i wielonasycone kwasy tłuszczowe, podobnie jak inne ryby morskie. Przy okazji są źródłem dobrze przyswajalnego białka oraz wielu witamin - A, E, D, witamin z grupy B, a także minerałów - żelaza, cynku, fosforu i jodu. W zasadzie jedyne do czego można by się przyczepić to zawartość soli - bowiem przeważnie kupujemy śledzie marynowane w solance - wystarczy jednak, że przed przyrządzeniem takie śledzie dobrze wymoczymy w mleku lub wodzie, usuwając tym samym nadmiar soli. Teraz już tylko możemy cieszyć się z wyregulowanego układu krwionośnego, ze zredukowanego ciśnienia tętniczego, niższego cholesterolu i polepszonej odporności! Samo zdrowie! 

Co zatem z nich przyrządzić? 

Chyba moim ulubionym sposobem na tę rybę jest "pierzynka". Śledzia pod pierzynka robię regularnie od kilku lat i nie wyobrażam już sobie świąt bez tej sałatki. 



U mojej mamy najczęściej gości śledź z cebulką, grzybami i ogórkiem. To proste i smaczne rozwiązanie - najlepiej smakuje po kilku dniach, gdy ładnie się przegryzie.



Dla tych co lubią na słodko - śledź w pomidorach, z rodzynkami - prawie po kaszubsku, ale z lekko korzenną nutą. 



Moje zeszłoroczne odkrycie - czyli śledzie według przepisu Bożeny Dykiel. Pierwszy raz jadłam je u znajomych - nie wyszłam wtedy bez przepisu :)



Dla miłośników curry - śledzie w curry z suszonymi śliwkami i rodzynkami - wspaniały!




Coś idealnego na zimę - czyli zimowy śledź z orzechami i śliwkami - chrupiące orzechy i słodkie śliwki wspaniale komponują się ze słonym śledziem w delikatnym sosie śmietanowym.



A na koniec wersja nieco bardziej ekskluzywna :) czyli tatar ze śledzia. Doskonały jako przystawka, czy dodatek do mini-kanapek na uroczystą kolację.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...