niedziela, 23 listopada 2014

Śliwkowa pierś z kaczki

Cały czas ubolewam nad tym, że moje ulubione mięsa są tak drogie. Jedyne na co nie mogę narzekać, to cena polików wołowych i piersi z kurczaka - te ostatnie jednak bardzo mi się już znudziły. Dla odmiany zatem ostatnio gościły u nas gęś i kaczka! Niestety gęsina jest rzadko spotykana, a cena piersi z kaczki przekracza 30PLN - co biorąc pod uwagę duży udział tłuszczu, którego nie jadam, wydaje się ceną bardzo wygórowaną. Co zrobić. Zrobić raz a dobrze! Piersi w sosie śliwkowym są doskonałe - jak chyba każde połączenie kaczki i słodkiego, owocowego sosu.

Mięso:

2 piersi z kaczki
sól 
świeżo mielona sól
świeżo mielony pieprz
suszony rozmaryn

Piersi z kaczki umyć, oczyścić z błonek, odkroić nadmiar skórki i skórę naciąć w kratkę. Natrzeć porządnie solą i odstawić na około godzinę, dwie do lodówki. Po tym czasie piersi z kaczki wyjąć, umyć, osuszyć . Oprószyć skąpo świeżo mieloną solą i pieprzem oraz odrobiną suszonego rozmarynu. Rozgrzewamy patelnię teflonową - bez żadnego tłuszczu - tłuszcza wytopi się ze skórki. Piersi umieszczamy na rozgrzanej dobrze patelni skórą do dołu - smażymy 5 min, po czym przewracamy na drugą stronę i smażymy jeszcze 3-4 minuty. Przekładamy do naczynia żaroodpornego i wkładamy do piekarnika. Pieczemy pod przykryciem w 190C około 20-30 minut (w zależności od wielkości mięsa). Piersi z kaczki wyjmujemy i dajemy im odpocząć kilka minut. Kroimy w plastry. Podajemy z sosem śliwkowym.

Sos:

łyżka miodu
łyżka masła
2 łyżki konfitury śliwkowej
sok z połowy cytryny
szczypta cynamonu
100ml czerwonego wina

W rondelku rozpuszczamy masło i miód. Dodajemy konfiturę śliwkową i gotujemy chwilę. Doprawiamy szczyptą cynamonu, dodajemy sok z cytryny i wino. Gotujemy, odparowujemy, aż sos zgęstnieje. W razie potrzeby dodajemy cukier lub sok z cytryny w zależności od tego, czy chcemy uzyskać sok śliwkowy bardziej słodki czy winny. 

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...