wtorek, 20 maja 2014

Czekoladowe brownie...uczta dla prawdziwych czekoladocholików

Przepis zaczerpnęłam z książki, którą podarowali mi Znajomi, a którą pewnie wielu z Was zna - Pyszne 25 - Ani Starmach. Czekolada...desery...ciasta...to nie jest moja pasja...Chyba odziedziczyłam to po Mamie, która również może żyć bez słodyczy. Mam dokładnie to samo. Zamiast kawałka czekolady, wolę zjeść kanapkę. Zamiast tortu, pizzę. A zamiast lodów - grilla ;) Ale, ale...czasem zdarzają się wyjątki! I to brownie było czymś, co absolutnie plasuje się u mnie na miejscu takiegoż wyjątku. Niesamowicie ciężko jest się mu oprzeć. A to już w mojej skali mega wyjątek - bo desery czekoladowe są u mnie na ostatnim miejscu. 



Zatem - nie będę Was więcej zachęcać - po prostu przekonajcie się sami. 

Składniki:
250g gorzkiej czekolady
280g masła
250g cukru - w przepisie jest dopisek "drobnego" - ja użyłam zwykłego
75g mąki
3 jajka
1/2 szklanki wody
75g orzechów włoskich (pominęłam - jeśli chcecie ich użyć, należy je drobno posiekać i dodać do masy) 

W małym garnuszku rozpuszczamy w wodzie cukier, dodajemy pokruszoną czekoladę i masło. Czekamy do uzyskania jednolitej, rozpuszczonej masy. Odstawiamy na 10 minut do ostygnięcia.  W misce miksujemy mąkę i jajka. Stopniowo dodajemy masę czekoladową. Dodajemy orzechy ( lub nie, jak kto woli ).

Pieczemy 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180C (grzałka góra-dół). Ciasto przechowujemy poza lodówką - utrzymuje wówczas najlepszą "lekką" konsystencję. Jeśli chcemy, aby ciasto było "dobrze wypieczone" trzymamy je 5 minut dłużej ( nie polecam ;) ). 


A teraz pozostaje mi tylko życzyć Wam wspaniałych chwil w delektowaniu się tym cudem kulinarnym! 








1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...