To francuskie białe dość lekkie wino o słodkawej oprawie - etykieta nie określa nam stopnia jego wytrawności - jednak moje kubki smakowej zdecydowanie skłaniają się ku winu słodkiemu. Podane powyżej 15C nie da się pić. Schłodzone oddaje zupełnie inny smak, mocny, owocowy, ale dość specyficzny - mój mózg wyczuł tu smak soku z aloesu -najwyraźniej wino to zawiera podobną gamę smakową, która zapadła mi w pamięci. Mężowi bardzo przypadło do gustu, mi miłośniczce raczej czerwonych i bardziej wytrawnych - mniej.
Polecałabym jedynie do deserów, ze względu na dość wyraźny słodki smak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz