Po bajecznym w smaku suflecie czekoladowym przyszedł czas na odmianę - suflet cytrynowy. Lubię cytrynowe smaki, więc i tego postanowiłam spróbować. Okazał się zupełnie inny w konsystencji niż ten czekoladowy - ale nie mniej smaczny! Równie puszysty, no i bosko pachnący i smakujący cytryną!
Przepis autorstwa Gordona Ramsay'a:
100g cukru do wypieków ( ja użyłam cukru pudru, który wydaje się być równie lekki, a nie taki słodki )
150ml mleka
100ml śmietanki 30%
3 żółtka
15g mąki pszennej
10g mąki kukurydzianej
4 białka
sok z 2 cytryn i skórka z nich starta
masło do wysmarowania kokilek
Kokilki wysmarować masłem i wstawić do lodówki - po chwili ponownie posmarować je masłem, robiąc to pionowymi ruchami ku górze kokilki.
W garnuszku podgrzewamy do zagotowania mleko i śmietankę - studzimy. Żółtka miksujemy z połową cukru. Dodajemy przesianą jedną i drugą mąkę. Miksujemy na gładką masę. Dodajemy wystudzone mleko ze śmietanką, gdy uzyskamy jednolitą konsystencję całość przelewamy do rondelka i podgrzewamy ciągle mieszając, aż masa trochę zgęstnieje. Studzimy, mieszając co chwilę.
Ubijamy białka na sztywno w międzyczasie dodając kilka kropli soku z cytryny, dodajemy stopniowo pozostały cukier, ciągle miksując - uzyskamy połyskującą masę.
Do wystudzonej masy dodajemy skórkę i sok z cytryny - miksujemy kilka sekund. Na koniec delikatnie mieszamy z pianą z białek - już nie mikserem a silikonową łopatką lub łyżką.
Masą wypełniamy kokilki - pieczemy ok. 18 minut w 200C ( bez termoobiegu ).
Smacznego!!
Gordon to prawdziwy mistrz kuchni, a ja nawet nie próbowałam jego słynnych naleśników... oj wstyd ;P Kiedyś na pewno zabiorę się za suflet jego autorstwa, bo wygląda idealnie!
OdpowiedzUsuńPięknie wyrósł :)
OdpowiedzUsuń