Lubię testować w kuchni nowe formy dań, nowe smaki - a jeśli do tego nowa potrawa może posłużyć w przyszłości za jakąś ciekawą przystawkę lub danie podczas kolacji - tym lepiej! Terrinę tę podpatrzyłam w programie "Pascal po Polsku" - jest bardzo prostym daniem. W zależności od własnych upodobań można ją różnie przyprawić. Ja pominęłam etap eksperymentów, żeby zobaczyć jak smakuje w wersji podanej przez Pascala - jednak następnym razem dodałabym szczyptę więcej soli i być może coś jeszcze. Jedno jest pewne - terina wygląda bosko :) *
Składniki:
4 marchewki
łyżka masła
szczypta cukru
300ml śmietany kremówki
szczypta soli
szczypta gałki muszkatołowej
garść koperku
4 jajka
Marchew obieramy i kroimy w talarki. Gotujemy 5 minut w wodzie z łyżką masła i szczyptą cukru. Po mięciu minutach marchew odcedzamy i hartujemy w zimnej wodzie, aby zachowała piękny, pomarańczowy kolor.
Jajka ubijamy i dodajemy śmietanę - mieszamy dodając szczyptę soli, garść kopru, szczyptę gałki. Terinę najlepiej przygotować w tzw. keksówce wyłożonej papierem do pieczenia lub w formie silikonowej. Aby uzyskać ładny efekt (*u mnie za cienka warstwa masy śmietanowej spłynęła na dno i przywarła podczas wyjmowania z foremki), na dno formy wylewamy około 1/3 masy śmietanowej. Do pozostałej masy dodajemy marchew, mieszamy i dolewamy do foremki. Pieczemy 50 minut w kąpieli wodnej w 160C (keksówkę umieszczamy w naczyniu żaroodpornym wypełnionym jak największą ilością wody - całość wstawiamy do piekarnika). Po wystudzeniu, chłodzimy w lodówce kilka godzin.
Terrinę serwujemy na przykład na liściach sałaty, cykorii, rucoli - skrapiamy oliwą z oliwek, posypujemy świeżo mielonym pieprzem i opcjonalnie, jeśli wcześniej dodaliśmy tylko szczyptę - grubo mieloną solą.
Wygląda przepięknie i pewnie super smakuje. Daje też dużą możliwość eksperymentów z różnymi warzywami.
OdpowiedzUsuń