Lubicie bób? Ja, choć najbardziej lubię go w postaci najprostszej - czyli prosto z garnka, świeżo ugotowany - tym razem postanowiłam zrobić z niego sałatkę do obiadu. I jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę! Spróbujcie, póki bób jeszcze jest na warzywnych straganach.
Składniki:
300g bobu
sól,pieprz, cukier,
garść koperku
łyżka jogurtu ( najlepiej greckiego )
pół łyżki majonezu
ząbek czosnku
Bób gotujemy w osolonej i lekko osłodzonej wodzie ok. 25 minut ( ważne, żeby był miękki - obecny bób jest już dość stary, więc spokojnie możecie gotować go nawet 30 minut ). Ugotowany bób hartujemy w zimnej wodzie i pozostawiamy chwilę do ostygnięcia. Obieramy z łupinek. Dodajemy łyżkę jogurtu, majonez, wyciskamy ząbek czosnku, wrzucamy posiekany koper - mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem, jeśli jest taka konieczność.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz