Rzadko wykorzystuję ciasto francuskie w swojej kuchni, pomimo iż można z niego robić cuda. Wczoraj przypomniałam sobie o zamrożonej porcji takowego i postanowiłam wykorzystać ją na kolację. Niechcący wyszły całkiem niezłe "tarty"!
Potrzebujemy:
Pół opakowania ciasta francuskiego
2 łyżeczki pesto
10 czarnych oliwek
1-2 suszone pomidory z oliwy
2 marchewki
50g łososia wędzonego
2 łyżki śmietany 18%
1 cebulę
1 kulkę mozzarelli
garść parmezanu
sól, pieprz
Ciastem wykładamy z małe tartaletki. Na klarowanym maśle podsmażamy cebulę pokrojoną w piórka, gdy się delikatnie zeszkli, dodajemy starte marchewki. Podsmażamy chwilę. Dodajemy posiekany pomidor suszony oraz oliwki. Na końcu wrzucamy łososia i 2 łyżki śmietany. Dusimy 1-2 minuty.
Na dnie każdej tartaletki rozsmarowujemy łyżeczkę pesto i układamy po połowie nadzienia. Na wierzchu kładziemy plastry mozzarelli, posypujemy odrobiną parmezanu i przykrywamy paskami ciasta francuskiego.
Zapiekamy ok. 20 minut w 220C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz