Kocham placki ziemniaczane. I choć nie należą do najdietetyczniejszych potraw, pozwólmy sobie na nie, raz na jakiś czas.
Z sosem serowo-pieczarkowym smakują wyjątkowo pysznie i są świetną alternatywą dla placków po węgiersku.
Potrzebujemy:
Na placki:
0,5kg ziemniaków
średnią cebulę
sól
1 jajko
mąkę
Na sos:
1/2 serka topionego gouda lub ementaler
200g pieczarek
kilka suszonych pomidorów w oleju
śmietanę 18% do zup i sosów - 3-4 łyżki
sól, pieprz, gałkę muszkatołową
Ziemniaki ścieramy na tarce, odstawiamy na 15 minut, po czym odlewamy wodę. Dodajemy jajko, i startą na tarce cebulę ( lub pokrojoną w drobną kosteczkę). Mieszamy i dodajemy mąkę - około 2 łyżek - tak, aby masa lekko zgęstniała. Doprawiamy do smaku. Smażymy placki na oleju rzepakowym. Na złocisty kolor.
Pokrojone w półtalarki pieczarki podsmażamy na maśle klarowanym, dodajemy posiekany serek topiony - czekamy, aż się rozpuści i dodajemy śmietanę. Wrzucamy kilka posiekanych pomidorów suszonych. Na koniec doprawiamy solą i pieprze. Dla chętnych odrobiną gałki muszkatołowej.
Niezbyt lubię te placuszki ale tu wyglądają przepysznie ! :)
OdpowiedzUsuńStało się - wszystko przez ten post! Jestem głodna i chcę placki:)) Fajnie Ci wyszły.
OdpowiedzUsuńI mówię Ci - są genialnie pyszne z tym sosem :) Pewnie też masakrycznie kaloryczne, ale... czego się nie robi dla kubków smakowych :)
Usuń